środa, 26 lutego 2014

Po męsku.

Dziś krotko.
Męska kartka nad którą pracowałam dość długo.
Początkowo miała to być baza do kartki...ślubnej, ale nic mi nie pasowało i powstała kartka męska.
Baza wykonana przeze mnie.
Brązowy papier z zestawu startowego z BigShota.





*******************************
W poniedziałek 24.02.2014 skurcze i bóle przeszły jak ręką odjął...  Skorzystałam z okazji i z tej radości i przypływu sił  posprzątałam w schowku w przedpokoju :)  Ostatnio tez myłam okna w kuchni.. Wymyślam sobie różne zajęcia, sprzątam w zakamarkach,  aby tylko nie myśleć ciągle, jakie potwornie nudne jest czekanie na poród...
W pt 28.02 mam wizytę kontrolna u lekarza... termin już całkiem blisko...13.03...

8 komentarzy:

  1. A ja nadal ten typ kartki omijam szerokim łukiem...

    OdpowiedzUsuń
  2. świetna karteczka:) o tak czekanie to najgorsze co może być:)) powodzenia:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Musisz kochana wytrzymac ten koniec jest uciążliwy ale za to będzie potem radość,pozdrawiam,rodziłam 4 razy coś o tym wiem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze, że poczułaś się lepiej :) dalej trzymamy kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Alez ten czas szybko mija....trzymaj się kochana,pamiętam moje ostatnie tygodnie,rożnie bywało.
    Trzymam kciuki za Was.
    Karteczka wyszła świetnie,bardzo mi sie podoba ♥
    Ślę moc uścisków ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Trzymam kciuki :) A może już przytulasz Maleństwo? Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń